Świąteczne przygotowania "Lisków"

Pomogę mamie upiec makowca i babkę. Na babkę, wiem to na pewno, zawsze babcia ma chrapkę. Ale najpierw trzeba święconkę przygotować. Może tym razem czekoladowe jajka tam schować? Babcia jak co roku tłumaczy: „Do koszyka pisanki wędrują, zobaczysz, wnusiu, na śniadanie na pewno ci posmakują”. Dziadek z tatą też dzielnie mamie pomagają, od samego rana dom cały sprzątają. Fajnie jest być razem, szykować wszystko na święta, pomagać sobie, kochać bliskich, o wielkanocnych zwyczajach pamiętać.